W tym tygodniu na Hawajach proponowane jest ustawodawstwo legislation aby zmusić firmy ubezpieczeniowe do pokrycia zapłodnienia in vitro i macierzyństwa zastępczego dla par homoseksualnych:

[Para homoseksualna] forsuje ustawodawstwo, które wymagałoby od firm ubezpieczeniowych pokrywania kosztów zapłodnienia in vitro dla większej liczby par, w tym uczynienie Hawajów pierwszym stanem, który wymaga ubezpieczenia zastępczego, co pomogłoby męskim parom tej samej płci, które muszą korzystać z zastępczej.

 

„Teraz, gdy równość małżeństw jest prawem i jest akceptowana, przejdźmy teraz do budowania rodziny i zastanówmy się, jak naprawić te wszystkie nierówności”, powiedziała Barbara Collura, prezes i dyrektor generalny Resolve, krajowej organizacji, która opowiada się za dostępem do leczenia bezpłodności.

Po raz kolejny oczywiste jest, że przedefiniowanie małżeństwa rzeczywiście przedefiniowało rodzicielstwo – mężowie i żony są opcjonalni, a teraz matki i ojcowie również stali się prawnie nieobowiązkowi. prawo do małżeństwa doprowadziło bezpośrednio do prawo do dzieci.

Niestety, naprawienie „istniejących nierówności” dla par w związkach nieprokreacyjnych spowoduje: tworzyć nierówności dla dzieci. Te dzieci nie będą miały równego dostępu do matki lub ojca. Nie będą mieli równego dostępu do swojej biologicznej tożsamości. Nie będą mieli równego dostępu do swojego dziedzictwa i dalszej rodziny. Nie urodzą się wolne, ale raczej utowarowione i wybrane na podstawie cech fizycznych, takich jak kolor oczu i włosów, rasa, płeć i atletyka.

Koalicja organizacji kierowanych przez dorosłych popiera ustawodawstwo, „w tym American Civil Liberties Union of Hawaii, Hawajska Komisja Praw Obywatelskich i Demokratyczna Partia Hawajów [która] współpracuje z grupami LGBT, aby naciskać na zmiany”.

To, czego z pewnością zabraknie w senackiej debacie nad tą ustawą, to: głos dzieci którym celowo odmówiono związku z matką za pomocą tych technologii. Dzieci takie jak ten chłopiec:

Cześć…Jestem chłopcem 14 lat.
Mieszkam z dwoma tatusiami… jeden z nich jest moim biologicznym tatą, a drugi nie.
Moja biologiczna matka (która dała mojemu ojcu jajeczko na mój poród…) często przychodzi do mojego domu. Ma 38 lat i od dawna jest najlepszą przyjaciółką mojego taty…Chcę nazywać ją moją mamą, ale moi tatusiowie zawsze się wściekają, kiedy próbuję… właściwie już dzwoniłem do jej mamy, kiedy tatusiów nie ma w pobliżu, a ona to lubi… ona i ja mieć ze sobą wiele połączeń.
Tak bardzo nienawidzę moich ojców… DLACZEGO po prostu nie adoptowali dziecka zamiast użyć dawczyni komórki jajowej i matki zastępczej? Czy nie uważasz, że geje, którzy chcą mieć dawczynię jajeczek i matkę zastępczą, są okropni? Myślę, że są okropne jak diabli… nawet mój biologiczny tata jest gejem. Jest moją matką, nawet moja matka zastępcza też istnieje, ale ojcowie nie chcą, żebym tak bardzo zbliżała się do mojej biologicznej matki…
Co myślisz? Nie sądzisz, że to normalne nienawidzić moich ojców? Ale czy muszę być ich dobrym synem, skoro naprawdę zdecydowali się mnie dorwać? Nie nienawidzę gejów, ale mam nadzieję, że moi rodzice są heteroseksualni… czy jestem złą osobą, że tak się czuję? co powinienem zrobić…? Nadal jestem taka młoda, ale wszyscy chcą, żebym akceptowała wszystko, czego nie mogę i czego nie chcę…

Każdy w świecie tego chłopca chce, żeby uwierzył, że to normalne, że żyć bez matki. Nikt nie uznaje i nie potwierdza pragnienia tego chłopca, by być kochanym przez matkę. W rezultacie to dziecko zaczyna wierzyć, że musi być coś z nim nie tak za uczucie w ten sposób. Nikt mu nie mówi, że to nie tylko normalne, ale dobry że pragnie miłości matki. On pragnie miłość swojej matki, ponieważ został stworzony z miłości do matki.

Proponowane na Hawajach ustawodawstwo uczyniłoby życie bez matki tego chłopca zatwierdzoną przez państwo rzeczywistością dotowaną przez ubezpieczenie dla jeszcze większej liczby dzieci, ponieważ grupa dorosłych ceni własne pragnienia ponad prawa i potrzeby dzieci.

I najwyraźniej nikt nie chce im się przeciwstawić.