(Przedrukowano za zgodą Towarzystwo Św. Sebastiana)

Abstrakcyjny. W naszym obecnym społeczeństwie dążenie do zmniejszenia ograniczeń technologii reprodukcyjnych jest powszechne. Jednak in vitro i macierzyństwo zastępcze z natury niosą ze sobą wiele niesprawiedliwości wobec istot ludzkich. Dlatego konieczne jest uchwalenie bardziej restrykcyjnych przepisów, począwszy od przepisów dotyczących zapłodnienia in vitro.

 

Wprowadzenie

â € <W styczniu 2020 r. stan Nowy Jork uchwalił „mandat na niepłodność”, który wymaga, aby ubezpieczyciele dużych grup ubezpieczeniowych – firmy zatrudniające ponad 100 pracowników – pokrywali do trzech cykli zapłodnienia in vitro dla osób niepłodnych, zamrażania komórek jajowych i nasienia, a także leki stosowane w leczeniu niepłodności.[1] Istnieje również nacisk na Departament ds. Weteranów, aby oferował świadczenia z zakresu zdrowia reprodukcyjnego osobom LGBT, a także osobom niezamężnym, aby umożliwić im objęcie korzystaniem z technologii reprodukcyjnych, mimo że nie są w stanie wyprodukować własnego nasienia i jajka. Jedna z weteranek stwierdziła, że ​​chce doświadczyć ciąży i porodu: „Dla mnie to doświadczenie to coś więcej niż chęć. Potrzebuję tego." A osoba transpłciowa i jej partner stwierdzili, że byłoby błogosławieństwem mieć dziecko, które „wypełni pustkę w ich życiu”. [2] Nikt nie „potrzebuje” dziecka, a dzieci nie są przedmiotami, dzięki którym można spełnić nasze pragnienia. lub „pustki”.

â € <New York Infertility Mandate i niedawne naciski na Rhode Island na rzecz „równych praw reprodukcyjnych” wśród osób LGBT [3] nadal promują i promują wśród społeczeństwa przekonanie, że zapłodnienie in vitro jest praktyką moralną – taką, którą każdy powinien zaakceptować bez dalszego rozważania szkody procesu. IVF to praktyka, która dopuszcza mnóstwo niesprawiedliwości wobec najbardziej niewinnych istot ludzkich, promuje degradację najzdrowszej struktury rodzinnej społeczeństwa i pozwala na obniżenie godności kobiet.

Argument/Krytyka

IVF

IVF, czyli zapłodnienie in vitro, jest jedną z najczęstszych form technologii reprodukcyjnych. IVF to proces, w którym komórki jajowe i plemniki są pobierane, czasami od dawców gamet, i mieszane razem, jak eksperymenty naukowe w laboratorium, w celu stworzenia wielu embrionów.[4] Jak zostało udowodnione naukowo, w chwili, gdy plemnik zapładnia komórkę jajową, zaczyna istnieć nowy człowiek. Jak stwierdził dr Jerome Lejeune, „Ojciec Współczesnej Genetyki”: „…każdy człowiek ma bardzo schludny początek: moment poczęcia… zaakceptowanie faktu, że po zapłodnieniu powstał nowy człowiek jest nie jest już kwestią gustu lub opinii… to zwykły dowód eksperymentalny.”[5]

Zarodki uznane za najbardziej żywotne są przenoszone do macicy kobiety w oczekiwaniu na implantację [6], przy czym liczba transferowanych embrionów zależy od wieku kobiety i prawdopodobieństwa sukcesu.[7] Jeśli z jakiegokolwiek powodu zostanie podjęta decyzja, że ​​w macicy zagnieździło się zbyt wiele embrionów, można przeprowadzić selektywną redukcję, a raczej aborcję, aż do momentu, gdy w macicy pozostanie przy życiu tylko pożądana liczba istot ludzkich.[8] Zarodki, które nie są przenoszone, są następnie zamrażane, niszczone, przekazywane do badań naukowych lub wystawiane do „adopcji zarodków”.[9]

IVF celowo odgrywa rolę reprodukcyjnego koła losowego, tworząc ludzkie życie z pełną świadomością, że nie wszystkie życia to zrobią, jeśli w ogóle. Nawet jeśli tylko jeden embrion jest tworzony i przenoszony, próba i błąd z tą jedną, pełną osobą, wciąż mają miejsce, z pełną świadomością, że ta istota ludzka nie może się zagnieździć. Zastanów się: jeśli 20 embrionów zostanie stworzonych przez zapłodnienie in vitro, 14 z nich umrze z przyczyn „naturalnych”; 5 z nich zostanie wyrzuconych lub zamrożonych; 5 są porzucone lub zniszczone; a 19 jest traktowanych jako niepotrzebne i odczłowieczone – wszystko po to, by w ten sposób urodzić się jedno dziecko.[10]

Technologie reprodukcyjne, takie jak zapłodnienie in vitro, otwierają drzwi dorosłym, aby dostosować rodziny do ich pragnień i podjąć wszelkie kroki, jakie uważają za konieczne, aby rozmnażać dzieci bez troski o jakąkolwiek niesprawiedliwość, jaką te wybory mogą wyrządzić tym dzieciom.

Badanie przesiewowe przedimplantacyjne

Zarodki są często wybierane do implantacji na podstawie ich prawdopodobieństwa zagnieżdżenia się w macicy w procesie przesiewowym, który wybiera „najlepsze” zarodki do implantacji. Po zapłodnieniu lekarze przyjrzą się szybkości podziału komórek, symetrii komórki i innym czynnikom związanym z morfologią zarodka.[11] To skanowanie przedimplantacyjne, oprócz badań przesiewowych pod kątem skuteczności implantacji, prawdopodobieństwa poronienia i wad wrodzonych, obejmuje również badania przesiewowe pod kątem niepełnosprawności, takich jak zespół Downa, zespół Turnera, anemia sierpowata, dystrofia mięśniowa i zespół łamliwego chromosomu X. Niektóre z tych niepełnosprawności mogą być wyrokami śmierci na pewnym etapie życia, podczas gdy inne z pewnością nie są wyrokami śmierci, jak na przykład zespół Downa.[12] Firma z Izraela, Embryonics, stworzyła algorytm, który może badać „dziesiątki tysięcy” embrionów w celu określenia wskaźnika powodzenia implantacji i w ten sposób przewidzieć, które embriony prawdopodobnie odniosą sukces. IVF toruje drogę dla tego i innych rodzajów praktyk eugenicznych, które potencjalnie determinują, które istoty ludzkie będą żyć lub umrzeć w oparciu o możliwą jakość życia. Łącząc liczbę embrionów, które są usuwane, nie przetrwały procesu odmrażania lub zostały przekazane na badania, IVF pozbywa się milionów potencjalnie zdolnych do życia istot ludzkich. W 2012 roku odkryto, że od 1991 roku powstało 3.5 miliona embrionów i tylko 235,480 1.7 zostało pomyślnie wszczepionych, 23,480 miliona zostało odrzuconych, a 13 XNUMX zostało zniszczonych po ich wyjęciu z magazynu.[XNUMX]

Na podstawie doniesień z 448 klinik w Stanach Zjednoczonych w 2017 roku wykonano 284,385 78,052 cykli IVF, w wyniku których urodziło się 2018 456 żywo urodzonych niemowląt. Podczas gdy w 309,197 r., zgłoszonym przez 81,478 klinik, z 14 2011 przeprowadzonych cykli IVF, w rezultacie urodziło się 1,991 2,880 żywych niemowląt.[503] Wyniki te pokazują, że nastąpił wzrost wykorzystania IVF jako technologii reprodukcyjnej. Ten wzrost stosowania zapłodnienia in vitro powoduje również wzrost prawdopodobieństwa odrzucenia, zniszczenia lub niesprawiedliwości adopcji embrionów. W przypadku istot ludzkich umieszczonych w zamarzniętej otchłani nie ma gwarancji, że przetrwają proces rozmrażania, który z kolei zabija istoty ludzkie, które w przeciwnym razie nie miałyby nieprawidłowości, które spowodowałyby ich początkowe odrzucenie. Badanie opublikowane w 69 r. wykazało, że w sumie 85 zygot, 3 zarodków zamrożonych trzy dni po zapłodnieniu i 88 blastocysty, które były „dobrej jakości”, zostały rozmrożone. Wskaźnik przeżywalności rozmrożonych wyniósł 15% dla zygot, XNUMX% dla zarodków DXNUMX i XNUMX% dla blastocyst.[XNUMX] Chociaż mają pozornie wysokie wskaźniki sukcesu, odsetek „dobrej jakości” ludzi, którzy zmarli podczas procesu rozmrażania, budzi niepokój.

Badania dla Nauki

IVF toruje drogę do wykorzystania większej liczby dzieci do badań naukowych, co zostało niedawno podjęte przez zespół naukowców z Londynu. Naukowcy ci wykorzystali oddane embriony do zbadania roli konkretnego genu, genu POU5F1, w najwcześniejszych stadiach rozwoju. Kiedy naukowcy porównali embriony poddane edycji genowej z embrionami niepoddanymi edycji, embriony poddane edycji genowej wykazały poważne zmiany, których naukowcy nie zamierzali. Zarodkowe istoty ludzkie zostały następnie odrzucone po tym, jak eksperyment się nie powiódł.[16]

Obietnica przełomu naukowego poprzez edycję genów – zmiany mające na celu pocieszenie przyszłych par z większym oczekiwaniem, że będą mieli więcej zdrowych dzieci, ponieważ geny tych dzieci zostały zmanipulowane w celu zmniejszenia lub wyeliminowania możliwej choroby i innych potencjalnie szkodliwych schorzeń – okazała się być wydrążony. Pary obecnie realizujące proces zapłodnienia in vitro, które nie są tego świadome, mogą być zachęcane do dalszego oddawania nadmiaru embrionów do eksperymentów. Z tym potencjałem wiąże się jednak kontynuacja odrzucania ludzkich embrionów. Takie eksperymenty nie tylko skutkują odrzuceniem istot ludzkich, ale również niosą ze sobą potencjał wyrządzania ukrytych szkód, ponieważ nikt nie zna pełnego zakresu konsekwencji zmiany DNA danej osoby, jakie może mieć dla tych ludzi lub ich przyszłego potomstwa. Głęboko ukryte anomalie, inne wady wrodzone, różne nowotwory to wszelkie możliwości. Eksperymenty z edycją genów otwierają również drogę do produkcji „projektantów dzieci” – osób stworzonych tak, aby posiadały pożądany wzrost, inteligencję, kolor włosów i inne cechy „na zamówienie”.[17]

IVF nie tylko przyczynia się do praktyki prowadzenia badań naukowych na embrionach, ale zachęca naukowców do dalszego przesuwania granic reprodukcji i dalszego niszczenia rodziny jądrowej. Technologie, które umożliwiają dwóm mężczyznom lub dwóm kobietom wspólne posiadanie biologicznych dzieci poprzez tworzenie komórek jajowych i plemników z komórek skóry danej osoby, są już w fazie rozwoju.[18]

Wybór płci

Ponieważ po zapłodnieniu powstają wyjątkowe istoty ludzkie, płeć osób kształtowanych przez in vitro można określić przed implantacją. Dzięki temu osoby realizujące proces in vitro mogą wybrać płeć, którą chcą zostać przeniesione, a tym samym wybrać, które z ich dzieci będzie żyć w oparciu o ich płeć. Chrissy Teigen i John Legend wybrali swoje pierwsze dziecko na dziewczynkę, ponieważ Chrissy uważała, że ​​John „zasługuje” na więź z małą dziewczynką.[19] Możliwość wyboru płci dziecka może zwiększyć selektywną redukcję z powodu rozczarowania rodziców, jeśli proces nie zakończy się ich satysfakcją. Para, która kontynuowała proces zapłodnienia in vitro w Australii, dowiedziała się, że spodziewają się bliźniaków i zdecydowała się na ich aborcję, ponieważ mieli już trzech chłopców i desperacko szukali dziewczynki.[20] W Pensylwanii para rozpaczliwie pragnąca chłopca opublikowała w Internecie ofertę wymiany embrionu dziewczynki na chłopca, na co odpowiedziała kobieta z Brooklynu, która była zawiedziona, gdy dowiedziała się, że jej embrion, stworzony z komórki jajowej dawcy, został chłopca, ponieważ rozpaczliwie pragnęła dziewczynki.[21]

W nadziei na umieszczenie niepłodnych par na tym samym „poziomie”, co pary niepłodne, pozwalając im na posiadanie dzieci, zapłodnienie in vitro przenosi reprodukcję na poziom, którego nie są w stanie osiągnąć, co jeszcze bardziej zniekształca proces reprodukcji, ponieważ nie można wybrać dziecka płeć przy naturalnym poczęciu.

Większe ryzyko rozwoju niepełnosprawności intelektualnej

Dzieci urodzone w wyniku zapłodnienia in vitro są również bardziej zagrożone niepełnosprawnością intelektualną. Jak stwierdził The Perth Hospital Telethon Kids Institute: „…naukowcy zebrali dane dotyczące ponad 210,000 1994 dzieci urodzonych w Australii Zachodniej w latach 2002-1, biorąc pod uwagę ponad osiem lat rozwoju dzieciństwa. Odkryli, że dzieci poczęte poprzez ART były w rzeczywistości dotknięciem bardziej podatnym na rozwój łagodnego do ciężkiego upośledzenia funkcji poznawczych. Po bliższym przyjrzeniu się wydawało się również oczywiste, że niektóre procedury stwarzają większe ryzyko niż inne. Dzieci poczęte przy użyciu ICSI [Intracytoplasmic Sperm Injection] miały największe szanse na upośledzenie, na przykład 32 na 1 dzieci ze zdiagnozowanym pewnym poziomem niepełnosprawności intelektualnej w porównaniu z 59 na 22 dzieci poczętych bez żadnej pomocy w leczeniu bezpłodności.” [XNUMX]

Oprócz zwiększonego ryzyka niepełnosprawności intelektualnej, dzieci poczęte w wyniku zapłodnienia in vitro są również bardziej narażone na przedwczesny poród, urodzenie martwego dziecka lub śmierć w ciągu 28 dni od urodzenia,[23] rzadkie wady wrodzone,[24] choroby wieku dziecięcego,[25] i wyższe ciśnienie krwi. Przyczyny wyższego ciśnienia krwi mogą obejmować wewnątrzmaciczną przebudowę serca i przedwczesne starzenie się naczyń, które są możliwe „ze względu na sposób ekspresji genów podczas stresujących i nienaturalnych warunków, które mogą wystąpić w przypadku zapłodnienia in vitro”. Inną przyczyną wysokiego ciśnienia krwi, które można znaleźć u dzieci poczętych w wyniku zapłodnienia in vitro, mogą być czynniki zdrowotne osób, które na ogół poszukują zapłodnienia in vitro, takie jak kobiety starsze i otyłe przechodzące ten proces [26].

Macierzyństwo zastępcze

Z praktyki zapłodnienia in vitro wyrasta praktyka macierzyństwa zastępczego, która polega na tym, że kobieta nosi dziecko dla pary będącej w związku małżeńskim lub dla jednego „zamierzonego rodzica”, a następnie oddaje dziecko „zamierzonemu rodzicowi/rodzicom”. narodziny. Macierzyństwo zastępcze to wynajmowanie kobiet ze względu na ich zdolności reprodukcyjne, ponieważ jest wykonywana usługa i odbywa się transakcja. Macierzyństwo zastępcze mówi nam, że celowe oddzielanie ciąży od macierzyństwa jest całkowicie w porządku, ponieważ sam akt celowo oddziela ciążę od macierzyństwa i sugeruje światu, że ciąża nie musi być w żaden znaczący sposób traktowana jako oznaka macierzyństwa. Macierzyństwo zastępcze mówi światu, że dobrze jest wykorzystać jedną z najbardziej intymnych rzeczywistości kobiecego ciała, jej cudowną zdolność do tworzenia istot ludzkich i pielęgnowania ludzkiego życia, aby spełniać pragnienia innych. Macierzyństwo zastępcze sugeruje, że nie ma sensu rozważania prenatalnej więzi między matką a dzieckiem, nie ma sensu rozważania biologicznego związku między rodzicami a ich potomstwem, a ciąża to nic innego jak inkubacja.[27] Praktyka zapłodnienia in vitro i macierzyństwo zastępcze nieustannie wspierają niszczenie nuklearnej struktury rodziny, prowadząc nawet do praktyki polegającej na tym, że babcie rodzą wnuki [28], a ciocie i wujkowie oddają nasienie i komórki jajowe swoim braciom/siostrom – ciotom. i wujków, którzy w rzeczywistości są genetycznymi matkami i ojcami tych dzieci.[29]

â € <Kultura skoncentrowana na eliminowaniu uprzedmiotowienia kobiet i promowaniu równego szacunku między płciami nie powinna akceptować macierzyństwa zastępczego, a kobiety dążące do godności i równości nie powinny pozwalać, by zdolność ich ciała do tworzenia ludzkiego życia stała się odczłowieczającą służbą rozrodczą, z której korzystają inni[30].

Macierzyństwo zastępcze wymaga, aby kobiety były świadomie matkami, a następnie zaprzecza, że ​​są one w rzeczywistości matkami, jednocześnie zaprzeczając rzeczywistości, że dzieci nie rodzą się jako „czyste karty”. Bardzo dobrze znają kobiety, które noszą je jako matki. W rzeczywistości, według dr Catherine Lynch: „Jako adopcja mówimy: utrata ciała matki po urodzeniu jest doświadczana jako trauma, która jest początkowo odczuwana jako niewyrażalna strata (co może zrobić dziecko, jeśli nie płakać?) i tworzy luka rozpaczy, która nigdy nie opuszcza człowieka pomimo całego życia adaptacji i socjalizacji, i pomimo tego, że ta trauma miała miejsce przed rozwojem pamięci długotrwałej, trauma nie jest świadomie „zapamiętywana”. Doświadczenie utraty części siebie, matki, której dziecko szuka po urodzeniu, nie zostaje w jakiś sposób pozostawione, ponieważ dziecko nie jest w stanie zachować swojego mentalnego obrazu”[31].

Zdrowa struktura rodzinna

W lipcu 2020 r. Rhode Island podpisała „Uniform Parentage Act”, która daje osobom korzystającym z technologii reprodukcyjnych, takim jak geje/lesbijki i osoby niezamężne, „równe prawa” jako rodzice. Celem uchwalenia tej ustawy jest ułatwienie niebiologicznym rodzicom natychmiastowego uzyskania prawnych praw rodzicielskich po urodzeniu stworzonych przez nich dzieci. Projekt ten rzekomo dotyczy „ochrony dzieci”, ale w rzeczywistości oświadczenie Anny Ford dowodzi, że ustawa ta nie dotyczy ochrony dzieci, ale raczej spełniania pragnień dorosłych: „Nie powinni walczyć w sądzie aby udowodnić, że są rodzicami, gdy są oczywistymi, ale nie biologicznymi rodzicami”. Ustawa o jednolitym rodzicielstwie jest niczym innym, jak dalszym naciskiem, aby pozwolić dzieciom „należeć” do tych, do których dorośli roszczą sobie prawo własności, co celowo pozbawia je ich biologicznej tożsamości i dziedzictwa oraz prawa do wychowania przez ich biologiczne matki i ojców. 32]

Przekształcenie dzieci we własną własność osobistą umniejsza znaczenie najzdrowszej struktury rodzinnej i idealnej struktury rodzinnej, na jaką zasługuje każde dziecko – prawa do bycia znanym, wychowywanym i kochanym przez swoją biologiczną matkę i ojca. Każde dziecko ma naturalne dziedzictwo genetyczne wywodzące się od matki i ojca, które ma prawo poznać i objąć, a postępowanie tak, jakby biologia nie miała w tym znaczenia, jest okrutnym i głupim zaprzeczeniem rzeczywistości. Każda istota ludzka posiada unikalne dziedzictwo genetyczne, które jest podstawą jego egzystencji i przyczynia się do jego poczucia osobistej tożsamości. Jeśli nie uznamy genetyki i powiązań biologicznych, cała idea rodziny jest bez znaczenia. Oczywiście macierzyństwo zastępcze oddziela dzieci od prawa do bycia znanym i kochanym przez matki oraz do poznania i kochania swoich matek już w momencie zapłodnienia.

Poza okazywaniem lekceważenia życia ludzkiego na jego najbardziej niewinnym etapie, zapłodnienie in vitro otwiera drzwi do stosowania gamet dawcy. Społeczeństwo stara się umniejszać znaczenie płci i biologii, a zamiast tego stwierdzać, że „miłość jest tym, co tworzy rodzinę”. Mimo to, robiąc to, zaprzeczamy podstawowemu budulcowi rzeczywistości, a mężczyźni, kobiety i dzieci stają się w tym procesie utowarowieniem. Poczęcie dzieci poprzez dawstwo gamet głęboko wpływa na prawa tych dzieci, na przykład zmuszając je do walki z niejasną lub nieistniejącą tożsamością genetyczną[33] i często odmawia im prawa do matki i ojca, dając „równe prawa rodzicielskie” pary homoseksualne lub samotne matki z wyboru.[34]

Dlaczego matki i ojcowie są ważni? Ojcowie stosują bardziej autorytatywne rodzicielstwo, co prowadzi do lepszych wyników emocjonalnych, społecznych, akademickich i behawioralnych. Dzieci z wyższym poziomem zaangażowania ojca mają wyższy poziom pewności siebie, towarzyskości, samokontroli, rzadziej zachowują się w szkole, mają mniej nastoletnich ciąż i rzadziej uczestniczą w ryzykownych zachowaniach w okresie dojrzewania, takich jak przestępczość i narkotyki. nadużywanie alkoholu. Ojcowie dają poczucie bezpieczeństwa i ochrony. Ojcowie wpływają na rozwój wyobraźni i umiejętności krytycznego myślenia poprzez twórczą zabawę. Brutalna zabawa, jaką zapewniają ojcowie, daje ojcom możliwość szybkiego nawiązania więzi ze swoimi dziećmi, ponieważ ojcowie i dzieci osiągają szczyty oksytocyny bawiąc się ze sobą, a matki i dzieci osiągają szczyty oksytocyny, gdy są czułe. Taka zabawa z ojcami jest korzystna dla rozwoju dzieci, ponieważ jest wzajemna i ryzykowna. Ten rodzaj zabawy uczy dziecko dawania i brania relacji oraz określania i odpowiedniego radzenia sobie z ryzykiem.

Dzieci bez ojca częściej doświadczają ubóstwa jako dzieci i dorośli. Dzieci bez ojca częściej borykają się z zaburzeniami zdrowia psychicznego, takimi jak lęk, samobójstwo i depresja. Nieobecność ojców utrudnia rozwój, począwszy od dzieciństwa, a psychologiczna szkodliwość nieobecności ojca trwa przez całe dorosłość[35].

Z drugiej strony matki zapewniają pocieszenie, pielęgnację i zaspokojenie potrzeb emocjonalnych, które mają swój początek w głębokim, głębokim przywiązaniu, które wykształciło się początkowo w czasie ciąży, któremu macierzyństwo zastępcze świadomie zaprzecza poprzez swoje zniekształcenie ciąży. To pielęgnowanie i zaspokajanie potrzeb emocjonalnych trwa przez całe życie dziecka.[36] Matki są niezwykle ważne dla rozwoju dziecka, szczególnie w pierwszych trzech latach jego życia. Matki łagodzą niepokój dziecka i pomagają regulować emocje dziecka „upewniając się, że ich emocje nie są zbyt wysokie lub zbyt niskie”, mówi psychoanalityczka Erica Komisar. Ta regulacja emocji pomaga dzieciom zacząć uczyć się radzenia sobie i „kładzie podwaliny pod odporność na stres w dorosłość” – mówi Erica.

Kiedy matki i dzieci są oddzielone, każde z nich wytwarza więcej kortyzolu, hormonu stresu, a gdy nie ma ulgi, kortyzol może powodować niepokój u niemowlęcia lub małego dziecka. Erica stwierdza również, że „widziała epidemię dzieci z problemami, u których wcześniej i wcześniej diagnozowano i leczono ADHD, wczesną agresję i inne zaburzenia behawioralne i społeczne” w wyniku niezdolności dziecka do regulowania emocji w odpowiedzi na stres w środowisko. Wszystko to jest spowodowane niedostateczną obecnością matki. Z biologicznego punktu widzenia matek i ojców nie można zamieniać. Niemowlęta potrzebują wrażliwej opieki dla rozwoju ich mózgu. Matka jest bardziej wrażliwą wychowawczynią, ponieważ jest bardziej emocjonalnie zainwestowana w swoje dziecko i bardziej zaangażowana w jego bezpieczeństwo i przetrwanie. Jednocześnie inni opiekunowie i ojcowie nie mają takich samych instynktów. „Im bardziej emocjonalnie i fizycznie matka może być obecna dla dziecka w ciągu pierwszych trzech lat, tym większa szansa, że ​​dziecko będzie zdrowe emocjonalnie i psychicznie zdrowe”.[37]

Adopcja zarodka

Embryo, czyli adopcja „płatków śniegu”, to proces adopcji, noszenia i wychowywania embrionu, który para pozostała po zapłodnieniu in vitro. Ta praktyka jest alternatywą dla pozostawienia tych ludzi w zamarzniętej otchłani, podarowania ich na badania lub całkowitego ich wyrzucenia. Adopcja zarodków pozwala parom, które uważają, że stworzyły wystarczającą liczbę dzieci poprzez proces zapłodnienia in vitro, aby dać pozostałym dzieciom szansę na życie, podczas gdy niepłodna para doświadcza ciąży i rodzicielstwa, które w innym przypadku mogłyby być niemożliwe.[38] Adopcja zarodków pozwala jednak zejść z drogi, aby przyczynić się do odczuwania przez dzieci bólu porzucenia, celowo tworzy nieidealne sytuacje dla dzieci i dodatkowo wspiera branżę – branżę in vitro – która koncentruje się na niczym więcej niż utowarowienie dzieci i spowodowanie śmierci wielu z tych dzieci podczas procesu zapłodnienia in vitro.

Co więcej, praktyka ta wzmacnia przekonanie, że „dziecko jest moje, jeśli chcę tego dziecka, a nie moje, jeśli nie chcę”, sentyment, który dominuje we wspomnianych wcześniej prawach „równego rodzicielstwa”, a także w całym okresie dawstwa gamet i proces macierzyństwa zastępczego. Dzieci macierzyństwa zastępczego, zarówno ciążowe, jak i tradycyjne, nie są uważane za dzieci ich nosicieli, nawet jeśli są z nimi spokrewnione biologicznie. Jednak matki niezwiązane genetycznie mówią, że te dzieci są ich, ponieważ je noszą i będą mieć więź. W przypadku macierzyństwa zastępczego kobieta nie powinna być przywiązana do dziecka, które nosi, ponieważ dziecko nie jest „biologicznie” jej. Ale w adopcji embrionu kobieta przywiązuje się do dziecka, które również nie jest jej biologicznie, i kocha je, ponieważ będzie je wychowywać. Znaczenie ciąży nie idzie w obie strony.

Wiele problemów związanych z macierzyństwem zastępczym pojawia się w kontekście adopcji embrionów. Poza tym, że nie ma alternatywy, jak grać w koło losowe obecne w zapłodnieniu in vitro, adopcja embrionów otwiera również drzwi dla dzieci do doświadczania genealogicznego oszołomienia i poczucia odrzucenia, a także fizycznego oddzielania ich od biologicznego rodzeństwa. Niestety, wszystkie one są obecne u dzieci poczętych poprzez dawstwo gamet[39] i dzieci adoptowanych. Te dzieci nie zostały sprowadzone na świat przez akt miłości między rodzicami, ale zostały wyjęte z zamrażarki jak zimny blok produktu z flądry. Nawet mając najlepsze intencje rodziców adopcyjnych, co poczęcie w ten sposób wpływa na naszą godność? Do własnego poczucia tożsamości?

Ten sposób adopcji dzieci jest także wyraźnie wypaczeniem jednocielesnego związku małżeńskiego, z jego przepisanym sposobem prokreacji, który Bóg ustanowił właśnie z tego powodu, że dzieci byłyby przedłużeniem mężczyzny i jego żony. Czy nie jest oczywiste, że w tej wypaczonej sytuacji kobieta dosłownie nosi jedno ciało innego związku małżeńskiego i wychowuje to ciało jako przedłużenie własnego związku małżeńskiego? W tym samym czasie dziecko jest przede wszystkim w ogóle nie z jej ciała? Poza tym dzieci ukształtowane przez to zniekształcenie są celowo pozbawiane swoich biologicznych rodziców i poddawane niesieniu, rodzeniu i wychowywaniu przez kobiety, które nie są ich biologicznymi matkami. Jak takie dzieci mogą mieć nadzieję, że zostaną oszczędzone przed uszkodzeniami psychicznymi? Jak mogą uniknąć dorastania bez zniekształconego obrazu naturalnej dynamiki rodziny?

Boży ideał prokreacji zawiera się w jednocielesnym związku małżeńskim. Dzieci stworzone w jednocielesnym związku są przeznaczone do tego jednocielesnego związku. Ludzie nie „potrzebują” dzieci innych ludzi. Dzieci nie są prezentami, które możesz dać innym ludziom. Są niezbywalne. To nie jest bezinteresowny czyn, ale ostatnia deska ratunku, jeśli ktoś jest przeciwny niszczeniu embrionów, z tym wyjątkiem, że gdyby naprawdę był, nie dążyłby do zapłodnienia in vitro. Nawet jeśli adopcja embrionów byłaby najlepszą opcją pozwalającą żyć tym istotom ludzkim, nie jest to idealny scenariusz i taki, który nigdy nie powinien był pojawiać się jako opcja.

W ten sposób pojmowana jest nie tylko niesprawiedliwość wobec godności tych dzieci i pogwałcenie ich praw wobec matek i ojców, ale pozwala na celowe pozbawienie historii genetycznej. To pozbawienie historii genetycznej jest nieustannie wzmacniane przez prawo „równego rodzicielstwa”.

W badaniu przeprowadzonym na 17 rodzinach adopcyjnych embrionów i 24 rodzinach adopcyjnych z dziećmi w wieku 5-9 lat stwierdzono, że w średnim i późnym dzieciństwie osoby adoptowane wykazywały wyższy poziom nieprzystosowania psychicznego niż osoby nieadopcyjne, prawdopodobnie z powodu rosnącego zrozumienia co to znaczy być przyjętym. Adoptowane dzieci mogą również cierpieć z powodu wcześniejszych doświadczeń, takich jak nieidealne środowisko prenatalne, maltretowanie lub zaniedbanie poporodowe lub problemy genetyczne, psychologiczne.[40] Mimo że dzieci poczęte w drodze adopcji zarodków nie mają tych samych wcześniejszych okoliczności, co adopcje „tradycyjne”, u dzieci adoptowanych przez zarodek nie obserwuje się takiego samego poziomu niedostosowania psychicznego. W takich okolicznościach poziom ujawnień dotyczących pochodzenia genetycznego nie jest tak wysoki. We wspomnianym badaniu stwierdzono, że „tylko 3 matki z zaburzeniami erekcji (18%) powiedziały dziecku o poczęciu dawcy. Cztery (25%) planowały ujawnić, a 2 (12%) były niepewne, ale najczęstszą odpowiedzią od 8 matek na oddziałach ratunkowych (47%) było to, że zdecydowanie nie powiedzą. I odwrotnie, wszystkie 24 matki adopcyjne (100%) rozmawiały ze swoim dzieckiem o adopcji.”[41]

Biorąc pod uwagę to, co jest prawdą o dzieciach poczętych poprzez dawstwo gamet, nie jest dziwaczne sugerowanie, że gdyby dzieciom poczętym poprzez dawstwo embrionów ujawniono pochodzenie ich poczęcia, z pewnością istniałyby te same problemy z psychologicznym nieprzystosowaniem, które występują u osób adoptowanych. Nie jest tajemnicą, że ludzie od dawna znają i łączą swoje genetyczne pochodzenie:

„Z perspektywy dorosłego potomstwa, teraz sama koncepcja dawstwa nasienia pozbawionego tożsamości wydaje się być oparta na sprzecznościach i błędnym rozumowaniu. Kobiety o dobrych intencjach dążą do zapłodnienia dawcy, a nie do adopcji, ze względu na głęboką tęsknotę za biologicznym połączeniem z dzieckiem. Jednak, jak na ironię, koncepcja dawcy bez uwolnienia tożsamości często zrywa ten sam biologiczny związek między potomstwem, dawcą i resztą biologicznej rodziny ojcowskiej. To zerwane połączenie może sprawić, że potomstwo poczuje się niekompletne lub ze złamanym sercem, podobnie jak kobiety dążące do poczęcia dawcy nasienia prawdopodobnie czują się bez biologicznego dziecka. Nie tylko osobiście doświadczyłem tego, co wydaje się być śmiercią mojego biologicznego ojca, ale także nadal opłakuję utratę możliwości poznania mojego biologicznego przyrodniego rodzeństwa, ciotek, wujków, kuzynów i dziadków…” [42]

„Dziwną cechą poczęcia dawcy jest to, że z jednej strony uprzywilejowuje genetykę: płodny partner staje się prawdziwym, biologicznym rodzicem. Z drugiej strony mówi, że genetyka nie ma znaczenia dla drugiej połowy gamet i że tak długo, jak dziecko jest „pożądane”, będzie miało wszystko, czego potrzebuje”.[43]

â € <â € <„…Błąd, jaki popełnia amerykańska opinia publiczna, jeśli chodzi o technologie reprodukcyjne, polega na tym, że 1) zbyt wielu ludzi musi być przekonanych o pełnym człowieczeństwie osób poczętych przez poczęcie dawcy lub in vitro, oraz 2) zbyt wielu nie docenia tego, ile dzieci potrzebują znać i być znanym przez ich naturalną matkę i ojca”.

â € <„Jeśli Wspaniały Nowy Świat przyprawiał Cię o dreszcze, a targowisko dla dzieci, które jest rozmnażaniem przez osoby trzecie, przyprawia Cię o ciarki, może to być Twoje przeczucie, które mówi Ci, że coś jest z nim nie tak. Ale problemem nie jest istnienie dziecka – jesteśmy w pełni ludźmi”.

â € <„Moim zdaniem reprodukcja osób trzecich nie jest nowym sposobem tworzenia rodzin; to nowy sposób na ich rozerwanie. Podobnie jak niewolnictwo, wielu spekulantów w branży niepłodności zarabia duże sumy pieniędzy, zabierając dzieci ich naturalnym rodzicom. Problemy toksycznego wstydu, gniewu i ubóstwa będą się pogłębiać. Społeczność płodności będzie zakłopotana. „Dlaczego te dzieciaki są takie wściekłe?” zapytają. [44]

â € <„Przykro mi to mówić, ale rodzicielstwa nie można kupić na podstawie umowy. Jest to proces biologiczny, gdy mężczyzna i kobieta wspólnie poczęły dziecko, najlepiej w łożu małżeńskim. Naturalnie, gdyby nie istniała manipulacyjna technologia stworzona przez człowieka, aby zepsuć proces poczęcia, to dawca jaja nosiłby dziecko, rodziłby dziecko, głęboko się w nim zakochał i wychował. Ma moje oczy, moje uszy, mój nos i moją osobowość. Dlatego jest moją matką. Ale nie wierz mi na słowo. Dlaczego nie zrobisz sobie przysługi i sam zbadasz medyczną definicję matki? Czy mówi coś o tym, jak umowy i pieniądze decydują o pochodzeniu? Powiedz mi."

â € <„…Widzę ją i mojego ojca za każdym razem, gdy patrzę w lustro. Widzę jej uśmiech, jej śmiech i jej silną wolę. Wiesz, czego nie widzę? Nie widzę kobiety, która kupiła mnie z banku i bez mojego pozwolenia wepchnęła do swojego łona. I na pewno nie widzę pieniędzy i umów ukrywających rysy mojej mamy. Przepraszam.”[45]

Podsumowanie

â € <Aby chronić prawa dzieci do życia, prawa do genetycznych matek i ojców oraz chronić godność zarówno kobiet, jak i dzieci, należy wprowadzić bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące in vitro. Zanim pojawi się nacisk na całkowity zakaz in vitro, należy podjąć kroki w kierunku rozwoju kultury, która szanuje życie na wszystkich etapach. Najpierw musimy uchwalić przepisy zakazujące eksperymentowania i edycji genów na osobach embrionalnych. Aby tak się stało, kliniki zapłodnienia in vitro muszą ograniczyć liczbę embrionów tworzonych jednocześnie, aby nie pozostawić resztek embrionów do wyrzucenia, zamrożenia lub oddania. Niedopuszczalne jest, aby lekarze promowali opinię, że „około 15 jaj może być najlepszą liczbą, do której należy dążyć w cyklu zapłodnienia in vitro”. [46] Ponadto, jeśli dana osoba nie chce mieć wielu dzieci, muszą istnieć ograniczenia dotyczące liczby embrionów przekazywanych matce jednocześnie, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo selektywnej redukcji.

Jeśli chodzi o adopcję embrionów, w przypadku embrionów znajdujących się obecnie w stanie zawieszenia, genetyczni rodzice tych istot ludzkich muszą wziąć odpowiedzialność za ludzkie życie, które stworzyli i przekazać jak najwięcej swoich dzieci, aby dać im szansę na życie. Jeśli rodzice odmawiają przeniesienia swoich dzieci, należy je pochować z szacunkiem, na jaki zasługują. Chociaż wiem, jak okrutne wydaje się powiedzenie „te dzieci nie powinny mieć szansy na dalsze życie przez adopcję” (i oczywiście wierzę, że embriony wykorzystywane w zapłodnieniu in vitro i rozwijające się płody są w równym stopniu ludzkimi i jednym nie powinno być stawiane przed innymi), ponieważ adopcja embrionów celowo przyczynia się do zniekształcenia jednostki rodzinnej i zawiera ją w sobie, w taki sam sposób, jak ma to miejsce w przypadku dawstwa zastępczego i gamet, nie mogę uzasadnić tej praktyki. Nie widzę żadnego moralnego rozwiązania problemu zapasowych embrionów, ponieważ adopcja embrionów to sytuacja przegrana.

Wreszcie, aby zachować najzdrowszą strukturę rodzinną, należy uchwalić przepisy zakazujące używania gamet dawcy, zarówno przez osoby niezamężne, pary LGBT, jak i pary małżeńskie. Nie powinno być legalności celowego kształtowania dzieci, które będą celowo pozbawione bycia znanym, kochanym i wychowywanym przez ich genetyczne matki i ojców.

â € <

[1] Maridel Reyes, „Nowe prawo w Nowym Jorku oznacza, że ​​większość planów ubezpieczeniowych będzie teraz obejmować zapłodnienie in vitro”, New York Post, ostatnia modyfikacja 7 października 2019 r., https://nypost.com/2019/10/07/new-law-in-new-york-means-most-insurance-plans-will-now-cover-ivf/?utm_source=email_sitebuttons&utm_medium=site%20buttons&utm_campaign=site%20buttons.

[2] Amy Sokolow, „VA nie obejmuje leczenia bezpłodności dla nieżonatych weteranów lub par tej samej płci. Niektórzy chcą to zmienić”, USA Today, ostatnia modyfikacja 21 sierpnia 2020 r., https://www.usatoday.com/story/news/nation/2020/08/21/veterans-groups-say-va-should-offer-ivf-unmarried-same-sex-couples/3371635001/?fbclid=IwAR2wDbwcPZZulP-fH4cgIUUBSIeyzu1ynyLX38sxg2ANx0vm8YHE-T1Yg84.

[3] Katie Mulvaney, „Ustawa o równym rodzicielstwie została podpisana przez gubernatora”, Providence Journal, ostatnia modyfikacja 22 lipca 2020 r., https://www.providencejournal.com/news/20200721/lsquoequal-parentagersquo-bill-is-signed-into-law-by-governor.

[4] Katie Breckenridge, „Technologie reprodukcyjne i związek małżeński jednego ciała”, Towarzystwo św. Sebastiana, ostatnia modyfikacja 21 marca 2019 r., https://www.societyofstsebastian.org/copy-of-sebastian-s-point-31?fbclid=IwAR2FsRHrrVOQdi-IfxrlhCzaJFlYsEgGb-keY7NnNERQj68l5P2lThXVmJk.

[5] Adwokat Amicus Curiae, „Brief of Amicus Curiae Illinois Right to Life Support Respondent-Cross-Petitioner, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych, https://www.supremecourt.gov/DocketPDF/18/18-1323/127876/20200108112933032_200108%20-%20IRTL%20Amicus%20Brief%20-%20Gee.pdf.

[6] Katie Breckenridge, „Technologie reprodukcyjne i związek małżeński jednego ciała”, Towarzystwo św. Sebastiana, ostatnia modyfikacja 21 marca 2019 r., https://www.societyofstsebastian.org/copy-of-sebastian-s-point-31?fbclid=IwAR2FsRHrrVOQdi-IfxrlhCzaJFlYsEgGb-keY7NnNERQj68l5P2lThXVmJk.

[7] Ibid.

[8] Ibid.

[9] Ibid.

[10] Matthew Martellus, „IVF: The Untold Frozen Holocaust”, Abolish Human Abortion, ostatnia modyfikacja 24 listopada 2014 r., http://blog.abolishhumanabortion.com/2014/11/.

[11] Shoshanna Solomon, „Startup ma nadzieję wykorzystać swoje oprogramowanie do przewidywania zapłodnienia in vitro przeciwko koronawirusowi”, The Times of Israel, ostatnia modyfikacja 21 czerwca 2020 r., https://www.timesofisrael.com/startup-hopes-to-use-its-ivf-predictive-software-against-coronavirus/?fbclid=IwAR2cfimCf4zW1mtxNCRX43sFMJgWDIspWqbin0rsWG3Fem7DYCdq0GIqFyo#gs.gkuzhb.

[12] Care New England Health System, „Embryo Preimplantation Genetic Testing (PGT)”, https://fertility.womenandinfants.org/treatment/genetic-testing.

[13] Andrew Hough, „Wyrzucono 1.7 miliona ludzkich embrionów stworzonych do zapłodnienia in vitro”, The Telegraph, ostatnia modyfikacja 31 grudnia 2012 r., https://www.telegraph.co.uk/news/health/news/9772233/1.7-million-human-embryos-created-for-IVF-thrown-away.html.

[14] Centers for Disease Control and Prevention, „ART Success Rates”, Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych, ostatnia modyfikacja 2 września 2020 r., https://www.cdc.gov/art/artdata/index.html.

[15] Pavone, Mary Ellen, Joy Innes, Jennifer Hirshfeld-CytronRafał KazerJan Zhang, „Porównanie przeżywalności odwilży, implantacji i żywych urodzeń z zamrożonych zygot, embrionów i blastocyst”, Journal of Human Reproductive Sciences, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3136065/#:~:text=The%20survival%20rate%20was%2069,%2C%20and%2014%25%20for%20blastocysts.

[16] Emily Mullin, „Naukowcy edytowali ludzkie zarodki w laboratorium i to była katastrofa”, Medium, ostatnia modyfikacja 16 czerwca 2020 r., https://onezero.medium.com/scientists-edited-human-embryos-in -laboratorium-i-to-byla-katastrofa-9473918d769d.

[17] Micaiah Bilger, „Naukowcy edytowali geny nienarodzonych dzieci. Kiedy eksperyment się nie powiódł, zabili dzieci”, LifeNews, ostatnio zmodyfikowana 18 czerwca 2020 r., https://www.lifenews.com/2020/06/18/scientists-edited-genes-of-unborn-babies-gdy- eksperyment-nieudany-zabili-dzieci/?.

[18] Debora L. Spar, „The Poly-Parent Households Are Coming”, The New York Times, ostatnia modyfikacja 12 sierpnia 2020 r., https://www.nytimes.com/2020/08/12/opinion/ivg-reproductive-technology.html.

[19] Olivia Blair, „Chrissy Teigen broni wyboru płci swojego dziecka podczas zapłodnienia in vitro po luzie”, Independent, ostatnia modyfikacja 24 lutego 2016 r., https://www.independent.co.uk/news/people/chrissy-teigen-john-legend-baby-ivf-a6893621.html.

[20] The Week, „Aborting boys: Czy to źle trzymać się dziewczyny?”, The Week Publications, ostatnia modyfikacja 14 stycznia 2011, https://theweek.com/articles/488053/aborting-boys-wrong -trzymaj-dziewczyno.

[21] Jane Ridley, „Para, która chce zamienić embrion dziewczynki na chłopca, mogła znaleźć partnera handlowego”, New York Post, ostatnia modyfikacja 10 listopada 2018, https://nypost.com/2018/11/10/couple -mam nadzieję-zamienić-dziewczynę-zarodek-na-chłopaka-może-znaleźć-partnera-handlowego/.

[22] Samantha Wiessing, „Dzieci stworzone przez ART w zwiększonym ryzyku niepełnosprawności intelektualnej”, Them Before Us, ostatnia modyfikacja 4 stycznia 2019 r., https://thembeforeus.com/ivf-health-costs-to-children/.

[23] Ian Sample, „Dzieci in vitro mają większe ryzyko powikłań, wyniki badań”, The Guardian, ostatnia modyfikacja 8 stycznia 2014 r., https://www.theguardian.com/society/2014/jan/08/ivf-babies -badanie-komplikacji-ryzyka.

[24] James Chapman, „Problemy zdrowotne dzieci związane z in vitro”, Daily Mail, https://www.dailymail.co.uk/health/article-180379/Child-health-problems-linked-IVF.html.

[25] Lu, Yue-hong, Ning WangaFan Jina, „Długoterminowa obserwacja dzieci poczętych za pomocą technologii wspomaganego rozrodu”, Journal of Zhejiang University. Nauka. B., ostatnia modyfikacja maj 2013, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3650450/.

[26] Kristen Fischer, „Dzieci urodzone przez in vitro mogą stanąć w obliczu większego zagrożenia dla zdrowia w miarę starzenia się”, Healthline, ostatnia modyfikacja 17 września 2018 r., https://www.healthline.com/health-news/children-born-via-ivf-face-higher-health-risks#4.

[27] Katie Breckenridge, „Technologie reprodukcyjne i związek małżeński jednego ciała”, Towarzystwo św. Sebastiana, ostatnia modyfikacja 21 marca 2019 r., https://www.societyofstsebastian.org/copy-of-sebastian-s-point-31?fbclid=IwAR2FsRHrrVOQdi-IfxrlhCzaJFlYsEgGb-keY7NnNERQj68l5P2lThXVmJk.

[28] Courtney Hutchison, „Praca miłości: kobieta nosi dziecko swojej córki”, ABC News, ostatnia modyfikacja 14 lutego 2011 r., https://abcnews.go.com/Health/WomensHealth/surrogate-grandmother-woman-birth-grandson-61/story?id=12912270.

[29] Georgia Witkin, „Czy to dobry pomysł, aby użyć krewnego jako dawcy spermy lub jaja?”, „Psychology Today”, ostatnia modyfikacja 3 lipca 2019 r., https://www.psychologytoday.com/us/blog/the-chronicles-infertility/201907/is-it-good-idea-use-relative-sperm-or-egg-donor.

[30] Katie Breckenridge, „Kobiety to więcej niż inkubatory: dlaczego macierzyństwo zastępcze jest moralnie problematyczne”, Towarzystwo św. Sebastiana, ostatnio zmodyfikowane 20 listopada 2019 r., https://www.societyofstsebastian.org/copy-of-sebastian-s-point-63?fbclid=IwAR0FrqkpDSJRjqeCqMnHOQfcfGz5PLysqT29CdlxpaDoexsRuvZ4qgHdrow.

[31] Catherine Lynch, „Submission to Surrogacy Enquiry”, Academia, ostatnia modyfikacja 1 lutego 2016 r., https://www.academia.edu/32034302/Submission_to_Surrogacy_Inquiry_docx.

[32] Katie Mulvaney, „Ustawa o równym rodzicielstwie została podpisana przez gubernatora”, Providence Journal, ostatnia modyfikacja 22 lipca 2020 r., https://www.providencejournal.com/news/20200721/lsquoequal-parentagersquo-bill-is-signed-into-law-by-governor.

[33] Katie Breckenridge, „Virginia HB 1979 Empowers „Intent to Parent” to Replace Biological Parenthood, Society of St. Sebastian, ostatnia modyfikacja 17 lipca 2019 r., https://www.societyofstsebastian.org/copy-of-sebastian-s-point-49?fbclid=IwAR3pkRI5XcXFn1b0SuNIZqSlJG3w6DQWThY4T5tF49V58U5zZooEcY9dnHY.

[34] Genevieve Roberts, „Dlaczego mamy solo, takie jak ja, powinny kwalifikować się do bezpłatnego zapłodnienia in vitro w NHS”, The Sun, ostatnia modyfikacja 25 sierpnia 2020 r., https://www.thesun.co.uk/fabulous/12488955/single-mums-eligible-free-ivf-on-nhs/.

[35] Biuro ds. Dzieci, „Wpływ ojca na rozwój dziecka”, Usługi zapobiegania krzywdzeniu dzieci, leczenia i opieki społecznej, https://www.all4kids.org/news/blog/a-fathers-impact-on-child-development/.
[36] Katie Breckenridge, „Virginia HB 1979 Empowers „Intent to Parent” to Replace Biological Parenthood, Society of St. Sebastian, ostatnia modyfikacja 17 lipca 2019 r., https://www.societyofstsebastian.org/copy-of-sebastian-s-point-49?fbclid=IwAR3pkRI5XcXFn1b0SuNIZqSlJG3w6DQWThY4T5tF49V58U5zZooEcY9dnHY.

[37] Erica Komisar, „Po prostu bądź tam: Dlaczego mamy powinny zostać ze swoimi dziećmi we wczesnych latach”, New York Daily News, ostatnia modyfikacja 14 maja 2017 r., https://www.nydailynews.com/opinion/moms-stay-children-early-years-article-1.3160717.

[38] Krajowe Centrum Donacji Zarodków, „Adopcja”, Narodowe Centrum Donacji Zarodków,  https://www.embryodonation.org/adoption/.

[39] Katy Faust, „Why Embryo Adoption Damages Children's Rights”, Them Before Us, ostatnia modyfikacja 5 grudnia 2019 r., https://thembeforeus.com/why-embryo-adoption-damages-childrens-rights/.

[40] McCallum, Fiona, Sarah Keeley, „Rodziny dawców zarodków: kontynuacja w środkowym dzieciństwie”, Academia, https://www.academia.edu/24964506/Embryo_donation_families_A_follow_up_in_middle_childhood?email_work_card=minimal-title.

[41] Ibid.

[42] Kathleen LaBounty, „W wieku 8 lat dowiedziałam się o mojej historii poczęcia”, Them Before Us, ostatnia modyfikacja 15 kwietnia 2017 r., https://thembeforeus.com/kathleen-labounty/.

[43] Elizabeth Howard, „Nie mam ojca ani poczucia tożsamości, które się z nim wiąże”, Them Before Us, ostatnia modyfikacja 3 stycznia 2018 r., https://thembeforeus.com/elizabeth-howard-part-1/.

[44] Alana Newman, „The Overlooked Fatherless: Historia jednej kobiety poczętej przez dawczynię”, Institute for Family Studies, ostatnia modyfikacja 26 października 2016 r., https://ifstudies.org/blog/the-overlooked-fatherless-one-donor-conceived-womans-story.

[45] Anonimowi nas, „Proszę przestać mówić matka/ojciec Odpowiedź”, Anonimowi nas, ostatnia modyfikacja 20 maja 2015 r., https://anonymousus.org/please-stop-saying-motherfather-a-response/.

[46] European Society of Human Reproduction and Embriology, „15 jaj to idealna liczba potrzebna do uzyskania żywego urodzenia po zapłodnieniu in vitro, sugeruje badanie”, ScienceDaily, ostatnia modyfikacja 13 maja 2011 r., www.sciencedaily.com/releases/2011/05/110510211605.htm.

â € <