(Pierwotnie opublikowane w Federalistów)

Chrześcijanie w obronie życia rozumieją nieodłączny związek między aborcją a adopcją; jesteśmy dwa razy bardziej prawdopodobne jako ogólna populacja, która adoptowała dzieci, i często widzę zwolenników pro-life oferta adopcji niechciane dzieci w moim kanale informacyjnym. Nie widzę tego samego związku, jaki tworzy tłum pro-choice. Wydaje się, że ich uwaga skupia się wyłącznie na matce.

Jednak zeszłotygodniowe wystąpienia ustne przed Sądem Najwyższym w Dobbs przeciwko Jacksonowi, a konkretnie przesłuchanie przez Sprawiedliwość Amy Coney Barrett o przepisach dotyczących bezpiecznego schronienia, wyostrzył to połączenie nawet dla tych po lewej stronie. „New York Times” wyszedł, prosząc o aborcję, z gościnnym esejem napisanym przez adoptowaną Elizabeth Spires. W swoim artykule „Zostałem adoptowany. Znam traumę, jaką może spowodować,Spires opowiada się za „dostępem do aborcji”, ponieważ jej zdaniem trauma przewyższa śmierć.

Z wyjątkiem tego, że samo życie Spires jest jedynym obaleniem potrzebnym do unieważnienia jej artykułu. Uważa, że ​​jej biologiczna matka „podjęła właściwą decyzję” i „każdego dnia wiedziała, że ​​jestem kochana” przez jej przybranych rodziców. Jednak Spires jest w trudnej sytuacji. Nie potrafi pogodzić szlachetnych wyborów rodzonej matki i adopcyjnych rodziców ze swoim lewicowym światopoglądem. Jej konkluzją jest więc wyrażenie opinii na temat „formy opieki zdrowotnej”, która zabija dzieci.

Czytam to i inne gorące ujęcia w odpowiedzi na Dobbs ustne argumenty ujawniły, jak wielu Amerykanów jest zdezorientowanych co do moralnego obiektywu, przez który można patrzeć na nieplanowane ciąże, aborcję, adopcję. Ale odpowiedź jest prosta. Jedyną potrzebną soczewką jest obrońca praw dziecka, gdzie dorośli robią trudne rzeczy, więc dzieci nie muszą.

Dzieci mają prawo do życia

Argumenty pro-life mają swoje źródło w ochronie podstawowego prawa człowieka do życia. W sprawiedliwym społeczeństwie jest to prawo, które rozciąga się na wszystkich ludzi, niezależnie od wieku, zdolności czy lokalizacji. Jest to najbardziej fundamentalne prawo, które należy chronić, nawet jeśli narusza pragnienia dorosłych.

Właściwą odpowiedzią na ciążę jest powitanie nowego życia. Ale to nie znaczy, że zwolennicy obrony życia są naiwni, jeśli chodzi o fakt, że niektóre ciąże niosą ze sobą strach i niepewność. Chodziłem z żałobnymi kobietami, które właśnie dowiedziały się o druzgocącej diagnozie ich nienarodzonego dziecka. Skontaktowałam się z odizolowanymi kobietami pod presją ich chłopaków, aby dokonały aborcji. Siedziałem z oszołomionymi kobietami po seksie, wpatrując się w pozytywny wynik testu.

Każda z tych kobiet była przerażona i cierpiąca, ale ich dziecko nie; łono ich matki jest dokładnie tam, gdzie należeli. Bez względu na to, jak czuła się matka, ich dziecko ma prawo do życia. Na matce spoczywa obowiązek dostosowania się do prawa dziecka do życia, zamiast nalegania, aby dziecko umrzeło z powodu swoich zmagań, emocji lub lęków.

Odpowiedzią na nieplanowaną, nieoczekiwaną lub niekonwencjonalną ciążę nie jest zmuszanie dziecka do ciężkiej rzeczy poprzez utratę życia. Odpowiedź brzmi: matka musi zrobić trudną rzecz i chronić życie dziecka, nawet jeśli oznacza to zmianę jego orientacji.

Dzieci mają prawo do matki i ojca

Większość z nas wie, że dziecko ma prawo do życia, ale prawo do matki i ojca jest koncepcją, którą nasze społeczeństwo bezmyślnie ignoruje. Statystyki pokazują, że ochrona prawa dziecka do życia jest łatwiejsza, gdy matka i ojciec są w nim razem: wskaźniki aborcji spadają o ponad 500 procent dla zamężnych kobiet. Niemowlęta pragną, zasługują i mają prawo być wychowywane przez dwie osoby odpowiedzialne za ich istnienie.

Nie wierz Radość Beharto bezsensowne rozważania na temat tego, co prawicowi ludzie myślą o seksie i prokreacji. To konserwatyści rozumieją, że seks to czynność związana z płodnością, która bardzo często prowadzi do ciąży. Ciąża, która tworzy więź między matką a dzieckiem.

W swoim eseju Spires przyznaje, że matki nie mają innego wyboru, jak tylko „związać się z dzieckiem, które jest w ciąży”. Zawarła również potwierdzenie tej silnej więzi przez jej własną biologiczną matkę, nawet 44 lata po adopcji, która powiedziała, że ​​„pozostaje załamana z powodu lat, które spędziliśmy razem”.

To przywiązanie jest dwukierunkową ulicą, jak zauważa Spires, „dzieci łączą się z matkami w macicy”, cierpią „trauma porzucenia”, gdy są rozdzielone, a wynikający z tego stres „ma trwałe skutki”. Wszystko to jest całkowicie poprawne. Dzieci do cierpią, gdy tracą swoją biologiczną matkę. Spires ma taką jasność w tej sprawie, z niecierpliwością wyczekuję jej nadejścia potępienie macierzyństwa zastępczego, która celowo, celowo i dla zysku powoduje taką samą separację ze strony matki.

Zwracając uwagę na siłę tej więzi między matką a dzieckiem i ból wynikający z jej utraty, Spires zaleca aborcję zamiast adopcji, która jej zdaniem jest „nieskończenie trudniejsza”. Oczywiście się myli. Waga macierzyńskiej więzi i bólu, który pojawia się, gdy jest zerwana, nie jest argumentem do aborcji. To kłótnia dla rodzicielstwa i dla małżeństwa.

Ta macierzyńska więź jest dowodem na to, że matka i dziecko są stworzone do bycia razem. Ale przywiązanie nie ogranicza się do mamy. Ojciec i dziecko są również zmuszani do bycia razem, a matka i dziecko cierpią podczas jego nieobecności. To ironia, jak rozmowy o ograniczeniu aborcji nagle wyjaśniają tę rzeczywistość dla wielu lewicowców, kto krzyczy?„Jeśli aborcje nie są dozwolone, to mężczyźni nie powinni mieć możliwości opuszczenia rodziny z powodu urodzenia!”

Podczas gdy matki nie mogą porzucić dziecka przez dosłowny sznur, społeczeństwa na przestrzeni dziejów stworzyły społeczną i prawną więź między ojcem a matką, aby uniemożliwić tacie porzucenie dziecka. Przed jego degradacją do rządu walidacja emocji dorosłych, instytucja ta była wcześniej znana jako małżeństwo.

Małżeństwo było najbardziej skoncentrowaną na dziecku instytucją, jaką znał świat, ponieważ jest to jedyny związek, który łączy dwoje ludzi, do których dzieci mają naturalne prawo. Jest to instytucja, która nalega, aby mężczyzna i kobieta robili trudne rzeczy, oddając się sobie nawzajem i dziecku, aby ich dziecko może się rozwijać. Jedyną inną opcją jest to, aby dziecko dorastało w rozbitym domu na ramieniu trudnych rzeczy.

Dzieci mają prawo do adopcji

Czasami matka lub ojciec (albo oboje) nie mogą lub nie zrobią trudu zorientowania swojego życia na dziecko. W takich przypadkach matka biologiczna może zdecydować się na trudne zadanie, oddając dziecko do adopcji. Nawet Spires przyznaje, że są chwile, „kiedy adopcja jest najlepszą opcją dla wszystkich zaangażowanych”.

Ostatnio pojawiło się wiele zamieszania w kwestii adopcji. Pytania czy pary homoseksualne mają prawo do adopcji na górze listy. Oto twoja prosta odpowiedź dotycząca praw dziecka: żaden dorosły, ani jeden, nie ma prawo do adopcji. Dzieci, które straciły rodziców, mają prawo do adopcji.

Adopcja jest sprawiedliwą odpowiedzią społeczeństwa na dzieci w potrzebie. To instytucja skupiona wokół dobre samopoczucie dzieci, a nie pragnienia dorosłych. W adopcji dorośli robią trudną rzecz, zaspokajając potrzeby dziecka. Przechodzą badania przesiewowe, sprawdzanie przeszłości, referencje, studia domowe, oceny finansowe i fizyczne itp. Lista kwalifikacji do adopcji jest przytłaczająca, co jest słuszne i właściwe, ponieważ państwo jest odpowiedzialne za zapewnienie dzieciom kochającego i stabilnego domu, na jaki zasługują.

Podobnie jak sędzia Barrett, do której Spires kieruje większość swojego gniewu, jestem przybraną matką. Jestem matką, która jest połączona z dziesiątkami innych rodziców zastępczych i adopcyjnych, którzy rozumieją „złożoność adopcji” odniesienia Spires. Chętnie uznajemy traumę i stratę, jakiej doświadczyły nasze dzieci, niezależnie od tego, czy przychodzą do nas w wieku dwóch dni, dwóch lat, czy 12 lat. Odrzucamy pogląd, że odrywanie naszych dzieci od kończyny w macicy jest lepsze niż strata, której doświadczyły.

Rodzice adopcyjni rozumieją, że nasze dzieci poniosły stratę i staramy się to naprawić. Być może nie jest to „proste rozwiązanie” zmagania się z okolicznościami ich pochodzenia, ale jest o wiele lepsze niż zmuszanie dzieci do robienia trudnych rzeczy poprzez utratę życia na skutek aborcji lub dorastanie w instytucji.

W przypadku nieplanowanych ciąż, aborcji i adopcji, odpowiedzią jest, aby dorośli zrobili trudną rzecz, by oszczędzić dzieciom życia w stratach i wyleczyć ich rany. Zarówno matka, jak i ojciec powinni przestrzegać praw dziecka. Jeśli nie mogą lub odmawiają, sprawiedliwe społeczeństwo troszczy się o sieroty, to ich nie zabija.

 

 

Sprawdź naszą nową książkę!

Ta książka łączy badania o złotym standardzie z setkami historii dzieci, z których wiele nigdy wcześniej nie zostało opowiedzianych.

Udostępnij to