Macierzyństwo zastępcze szkodzi dzieciom
Argumenty za legalizacją macierzyństwa zastępczego często skupiają się na „ochronie” zastępczych i zamierzonych rodziców. Skuteczne argumenty przeciwko macierzyństwu zastępczemu zawsze będą koncentrować się na ochronie dzieci.
Chociaż prawdą jest, że macierzyństwo zastępcze wykorzystuje kobiety i dlatego jest określane jako naruszenie praw człowieka w dużej części Europy, wystarczy jedna kobieta, która opowiada o tym, jak uważa, że to piękny prezent być surogatką dla swojej bezpłodnej przyjaciółki/siostry, i ten zarzut rozpada się. Nawet w przypadkach wyzysku kobieta robi zgoda.
- Dziecko nigdy wyraża zgodę na:
- będąc jednym z 93 procent embrionów, które nie przeżywają
- utrata biologicznego rodzica
- tracąc swoją biologiczną matkę
- wychowywać się w domu bez matki
Ważne jest, aby wiązka lasera skupiała się na dziecku jako ofierze, a nie na dorosłych, którzy chcą mieć dziecko, czy nawet na kobiecie, która oferuje swoje łono.
1. Macierzyństwo zastępcze nie jest pro-life
Każda macierzyństwo zastępcze jest produktem zapłodnienia in vitro (IVF). Tylko 7 procent dzieci stworzonych w laboratorium urodzi się żywe. [i] Ogólnie rzecz biorąc, in vitro, a konkretnie macierzyństwo zastępcze, nigdy nie jest przyjazne dla dziecka.
Nieodłącznym elementem procedury zapłodnienia in vitro jest koło do gry, w którym ludzie przetrwają proces embriotransferu i pomyślnie zaimplantują. Te embriony uznane za „nieżywotne” są odrzucane, a nadmiarowe embriony są albo przekazywane do badań naukowych, albo umieszczane w zamrożonej otchłani, gdzie mogą, ale nie muszą, być przeniesione do macicy matki; to znaczy, jeśli przeżyją nawet proces rozmrażania. [II] Ci ludzie, którym udało się przeżyć [iii] i implant ryzykujesz byciem niedonoszony “selektywnie zredukowane(Uwaga: aborcja jest rutynowo uwzględniana w umowach o macierzyństwo zastępcze, ponieważ służy zarówno jako kontrola jakości, jak i kontrola ilościowa). Kiedy dorośli podnoszą swoje piękne, urodzone zastępczo dziecko na posiedzeniu komisji, powinniśmy pamiętać o 93 procentach, które nie przeżyły.
Badania preimplantacyjne
Proces zapłodnienia in vitro często obejmuje: badanie preimplantacyjne blastocyst w celu nie tylko określenia prawdopodobieństwa powodzenia implantacji lub poronienia, ale także badań przesiewowych pod kątem nieprawidłowości chromosomalnych, takich jak zespół Downa i dziedzicznych anomalii genetycznych, takich jak rak piersi, mukowiscydoza i rdzeniowy zanik mięśni. Po badaniu przesiewowym tych blastocyst do implantacji przenoszone są tylko te, które zostały uznane za „genetycznie zdrowe i prawidłowe”.
Naukowcy znaleźliJednak embriony z nieprawidłowymi komórkami mają zdolność do samokorekty lub wypchnięcia nieprawidłowych komórek i zastąpienia ich komórkami normalnymi. Jak stwierdził Dr Craig Turczyński, „…jest wiele… przypadków, które powinny były zakończyć się ciążą, a nie… są… zarodki, które według wszelkich konwencjonalnych środków nigdy nie powinny doprowadzić do dziecka, a jednak tak się stało. Te typy embrionów były jedynymi dostępnymi i gdyby zostały poddane selekcji przez wprawne oko, zostałyby odrzucone”. Ile dzieci żyłoby dzisiaj, gdyby nie zostały poddane „jakościowym” badaniom przesiewowym?
Milionowe kampanie reklamowe #BigFertility komunikują, że macierzyństwo zastępcze dotyczy dzieci. Ich praktyki ujawniają, że tak naprawdę chodzi o macierzyństwo zastępcze projektant dzidziusie. To zdumiewająco eugeniczna praktyka decydowania, które istoty ludzkie są niegodne życia, ponieważ mogą cierpieć na chorobę genetyczną, i eliminowania tych dzieci, które są „niepożądane” dla własnej korzyści finansowej lub wygody.
Commodification
Macierzyństwo zastępcze traktuje dzieci jako produkty, które można zaprojektować, kupić i dostarczyć dorosłym, których na nie stać. Wpływa to na obraz samego siebie dziecka i relacje rodzinne. Kiedy zamawiasz i przeciągasz swoją kartę kredytową na produkt, nawet taki, którego bardzo chcesz, uczestniczysz w utowarodzeniu, niezależnie od tego, czy zamierzeni rodzice są biologicznymi rodzicami dzieci urodzonych w zastępstwie. W tym przypadku produktami są ludzie.
Co dzieci myślą o tym, że zostały zaprojektowane, kupione i dostarczone ich „zamierzonym rodzicom”? A ostatnie badanie Harvard Medical School ujawnili, że 62.2% dzieci poczętych za pomocą technologii dawców uznało komercyjny charakter dawstwa gamet za nieetyczny, a wyższy odsetek młodszych uczestników uważał, że wymiana pieniędzy na gamety dawcy jest niemoralna. Można by pomyśleć, że dziwaczne jest sugerowanie, że tak bardzo pożądane dzieci mogą być „produktami”, ale, jak sami przyznają, dokładnie tak wielu z nich czuje:
Jestem dzieckiem nieznajomego, który altruistycznie sprzedał mnie, swoją biologiczną córkę, rodzinie, której nigdy nie pozna. Zrzekł się mi prawa do bycia ojcem, a moi rodzice chętnie kupili prezent, który da im dziecko… Jak można sprzedać osobę? Jasne, w tamtym momencie była to tylko sperma, ale była to sperma sprzedawana z zamiarem zostania dzieckiem. Dlaczego legalne jest, aby lekarz pozwalał na stworzenie dziecka w celu odcięcia od rodziny biologicznej, aby uszczęśliwić rodziców biorców? Proces utowarowienia prawdziwych ludzi… Urodziłem się w wyniku nastawionej na zysk kliniki medycznej sprzedającej prawa rodzicielskie bez względu na to, co jest najlepsze dla produktu końcowego, wyprodukowanego przez dziecko.
â € <Iprzepraszam, że ci to mówię, ale rodzicielstwa nie można kupić na podstawie umowy. Jest to proces biologiczny, gdy mężczyzna i kobieta wspólnie poczęły dziecko, najlepiej w łożu małżeńskim. Naturalnie, gdyby nie istniała manipulacyjna technologia stworzona przez człowieka, aby zepsuć proces poczęcia, to „dawca” komórki jajowej nosiłby dziecko, rodziłby dziecko, głęboko się w nim zakochał i wychował. Ma moje oczy, moje uszy, mój nos i moją osobowość. Dlatego jest moją matką. Ale nie wierz mi na słowo. Dlaczego nie zrobisz sobie przysługi i sam zbadasz medyczną definicję matki? Czy mówi coś o tym, jak umowy i pieniądze decydują o pochodzeniu? Powiedz mi.
2. Macierzyństwo zastępcze oddziela dzieci od rodziców
Jest nie ma prawa do utowarowienia dzieci, nawet jeśli te dzieci ostatecznie opuszczą szpital ze swoimi genetycznymi rodzicami. Ale dzieci urodzone w zastępstwie bardzo często tego nie robią. Wiele z nich powstaje przy użyciu dawcy nasienia i/lub komórki jajowej, co skutkuje celowym oddzieleniem od ich biologicznych matek i ojców. Dla dzieci jest to problem z dwóch powodów – bezpieczeństwa i tożsamości.
Bezpieczeństwo
Podczas gdy reprodukcja przez osoby trzecie jest stosunkowo nowa, wpływ wychowania przez niespokrewnioną osobę dorosłą nie jest. Po zbadaniu struktury rodziny przez dziesięciolecia wiemy, że jeśli chodzi o maksymalizację bezpieczeństwa w domu, biologia ma znaczenie. Dzieci wychowywane przez małżeństwo biologiczny matek i ojców są statystycznie bardziej prawdopodobne bezpieczny i kochany. Chociaż na świecie są wyjątkowi ojczymowie, statystycznie dzieci z ojczymami radzą sobie tak samo, jak dzieci wychowywane przez samotne matki. To znaczy biedniejsze niż ich odpowiedniki wychowywane w nienaruszonych domach. Co gorsza, niespokrewnieni dorośli żyjący w konkubinacie, zwłaszcza mężczyźni, są statystycznie najniebezpieczniejszą osobą w życiu dziecka.
Nawet jeśli nie są zaniedbywane lub wykorzystywane, jak sami przyznają, dzieci czuć się mniej połączonym niespokrewnionym dorosłym. To często dotyczy dzieci stworzonych przez również technologie reprodukcyjne:
Jestem zapłodnioną dawczynią jajeczek…Moja obecna matka… cóż, dorastanie nigdy mnie nie akceptowało… a nawet bardzo zależało na nawiązaniu ze mną więzi… Teraz ma sens. Z powodu zapłodnienia in vitro następuje masowe rozłączenie. Mój związek z ojcem zawsze był lepszy z tych dwóch.
...A teraz wiedziałem, że wiedziałem [że mój ojciec nie był moim biologicznym ojcem], jakoś przez cały czas. Ponieważ główną emocją, jaką odczuwałem po stracie jedynego ojca, jakiego kiedykolwiek znałem, była ulga, ulga, ponieważ nigdy nie kochałem go tak, jak myślałem, że powinienem, ponieważ wiedziałem w głębi serca, że nie traktuje mnie jak cenną córkę pragnął być. Zawsze się zastanawiałem, dlaczego. A teraz wiedziałem.
...Zostaliśmy zmuszeni do związku to był błąd od samego początku i to prawdopodobnie duża część tego, dlaczego żadnemu z nas nie wydawało się to prawdziwe. Lubię sobie wyobrażać, że byłby dla mnie lepszym ojcem, a ja byłbym dla niego lepszym synem, gdybyśmy rzeczywiście byli spokrewnieni biologicznie… Może gdyby bank nasienia wysłał mu „dobrego syna”, nadal by żył .
tożsamość
Genetyczni rodzice to jedyne dwie osoby, które zapewniają coś, czego dzieci pragną – ich biologiczną tożsamość. A badanie młodych dorosłych poczętych poprzez dawstwo nasienia potwierdził, że dla dzieci biologia ma znaczenie:
- Ponad połowa (59%) mówi: „Czasami zastanawiam się, czy rodzina mojego dawcy spermy chciałaby mnie poznać”.
- Sześćdziesiąt pięć procent potomstwa dawcy zgadza się: „Mój dawca nasienia to połowa tego, kim jestem”.
- Kiedy dorastają, potomstwo dawcy jest bardziej skłonne się zgodzić: „Nie czuję, żeby ktokolwiek mnie naprawdę zrozumiał”.
- Ponad połowa ankietowanych, 53 procent, zgadza się: „Boli mnie, gdy słyszę, jak inni mówią o swoim pochodzeniu genealogicznym”.
- Jedna trzecia (33 procent) osób urodzonych przez matki lesbijskie mówi: „Drażnią mnie okoliczności mojego poczęcia”.
O tych konsekwencjach świadczą historie dorosłych dzieci poczętych od dawcy:
jestem osobiście przeciw [oddawanie jaj], w oparciu o to, co myślę o moim poczęciu i moim życiu. Martwi mnie, że kosztuję pieniądze, że jedyną kobietą, której najbardziej pragnę w tym życiu, jest obca, ale 50% mnie. Czasami żałuję, że się nie urodziłem. Nie prosiłem o to i nigdy bym się na to nie zgodził.
Moja mama zapłaciła tysiące dolarów za moje dzieło, żebym po prostu powiedział jej, że chcę wiedzieć, skąd pochodzi połowa mojego DNA, żebym powiedział jej, że chcę spojrzeć w oczy mężczyźnie, który jest moim biologicznym ojcem, żebym chciał czegoś więcej niż tylko jej w moim życiu jest źle. Wydała tak dużo pieniędzy, ponieważ wiedziała, że najszczęśliwsze będzie jej własne dziecko, ale jak szczęśliwa może ją uszczęśliwić nieszczęśliwe dziecko?
Jeśli chodzi o dzieci, potrzeba czegoś więcej niż miłości, aby „zalozyc rodzine”. #BigFertility ignoruje oczywiste znaczenie biologii ze szkodą dla dzieci.
3. Macierzyństwo zastępcze zrywa więź macierzyńską
Jak stwierdziła ekspertka ds. adopcji Nancy Verrier, „… pierwotna rana pojawia się, gdy poporodowa separacja od biologicznej matki pozostawia na niemowlęciu poczucie opuszczenia i straty. Dziewięciomiesięczna więź z biologiczną matką – jej zapach, dotyk, smak i dźwięk – zniknęła. Utrata pierwotnej, kochającej, opiekuńczej i opiekuńczej relacji dziecka może zostać nieusuwalnie odciśnięta w nieświadomym umyśle jako uraz traumatyczny”.
Badania pokazują, że separacja matek, cecha macierzyństwa zastępczego, jest głównym stresorem fizjologicznym niemowlęcia a nawet krótkotrwała deprywacja matek może trwale zmienić strukturę mózgu niemowlęcia. Wielu adopcyjnych twierdzi, że trauma, której doznali po urodzeniu, objawiła się depresją, problemami z porzuceniem/utratą i problemami emocjonalnymi przez całe ich życie. co utrudnia przywiązanie, tworzenie więzi, zdrowie psychiczne, samoocena, przyszłe relacje. Jak stwierdzili adoptowani:
...to fundamentalne głębokie doświadczenie straty ma skutki długoterminowe: w rzeczywistości skutki trwające całe życie, ponieważ utrata nastąpiła zanim utworzyła się długotrwała świadoma pamięć, aby pomóc w przetwarzaniu doświadczenia, zanim nauczy się umiejętności radzenia sobie z doświadczeniem, zanim rozwinie się intelekt w celu racjonalizacji doświadczenie. Jest to… fundamentalne doświadczenie tej osoby życia poza macicą i pozostanie częścią tej osoby przez całe dorosłe życie, a my zeznajemy, że odejście od matki po urodzeniu ma wpływ fizjologiczny, psychologiczny i emocjonalny na całe życie…
Bycie adoptowanym jest takie trudne. Wpłynęło to na moje relacje, małżeństwo, postrzeganie siebie i walkę o poczucie własnej wartości. I nie ma to nic wspólnego z brakiem miłości. Jestem bardzo kochana przez moich rodziców i męża i mam z nimi niesamowitą relację. Ale mój ból, walka i ból serca są spowodowane rozłąką z moją biologiczną matką (pierwotną raną) i żadna ilość miłości nie może wlać się do tej dziury ani się wypełnić.
Wielu sojuszników w obronie życia waha się, czy uznać pierwotną ranę, obawiając się uznania utraty matki w wyniku adopcji, która napędza aborcję. Jednak obrońcy życia, którzy pracują w centrach informacji na temat ciąży, rozumieją znaczenie więzi między matką a dzieckiem w okresie płodowym i słusznie do tego zachęcają. Nie umieszczamy od razu noworodka na piersi przypadkowych nieznajomych, aby mogli nawiązać więź. Kładziemy dzieci na piersi ich matek, ponieważ łączy je więź. W adopcji dzieci doświadczają tej rany z powodu: tragedia. Macierzyństwo zastępcze zadaje tę ranę celowo.
W Them Before Us mówimy jasno: adopcja jest instytucją skupione wokół potrzeb dziecka. #BigFertility to rynek skupiony wokół pragnień dorosłych. Podczas gdy dzieci w obu domach doświadczają rodzinnej rany, adopcja stara się uleczyć tę ranę. #BigFertility to tworzy. Oto dwa zidentyfikowane przez siebie „produkty macierzyństwa zastępczego” opisujące ich pierwotną ranę:
Coś strasznego przydarzyło nam się po urodzeniu. Straciliśmy nasze matki. Nie umarły, ale równie dobrze mogły umrzeć, ponieważ straciliśmy je w roli matki, a małemu dziecku to jest jak śmierć… To sprawia, że czujemy się bardzo odrzuceni. To pozostawia dziurę w naszych sercach, niezależnie od tego, czy się do tego przyznamy, czy też objawia się to w jakiś inny sposób, na przykład w depresji lub strachu przed zbliżeniem się do kogoś innego… Czasami pojawia się to dopiero, gdy jesteśmy nastolatkami lub młodymi dorosłymi , i tak jak ja, czasami pojawia się jako dziecko, kiedy krzyczę przez sześć tygodni, a oni nazywają to kolką… Nic nas nie pocieszy… Chciałem mojej mamy, a jej tam nie było… Nie możesz po prostu zastępować matek i oczekuj, że nam się to uda.
Kiedy zostałem pobłogosławiony odnalezieniem mojej urodzonej mamy Później nawiązałem relacje z moją dalszą rodziną. W wieku 26 lat po raz pierwszy w życiu zobaczyłem, skąd mam poczucie humoru, moje cechy fizyczne itp. Chociaż nie dorastałem wśród tych ludzi, to geny z tej strony mojej rodziny są tym, co jest dominować we mnie. W końcu nabrałem dla siebie sensu w sposób, którego nie rozumiałem, że jest możliwy… Jednak nadal zajmuję się… innymi… problemami tego, co wyróżnia mnie w oczach mojej biologicznej mamy. Jak może uważać, że dzieci, które zamierzała mieć, a dzieci, które miała przez macierzyństwo zastępcze, nie są równe… Jako produkt macierzyństwa zastępczego, kiedy wyrażam ten punkt widzenia innym, powiedz mi, spójrz, jak bardzo twoi rodzice cię pragnęli, planowali i oszczędzali, aby cię mieć. Powinieneś być za nie wdzięczny i wdzięczny. Ale pod koniec dnia dorośli zatroszczyli się o siebie i to, czego potrzebowali i chcieli…
Podsumowując, sprawiedliwe społeczeństwo troszczy się o sieroty. On ich nie tworzy.
4. Macierzyństwo zastępcze popiera dzieci bez matki
Macierzyństwo zastępcze łączy to, co powinno być jedną kobietą – matką – na trzy kobiety „nieobowiązkowe”: matkę genetyczną (dawczyni jaja), matkę rodzoną (surogatka) i matkę społeczną (codzienna obecność matki). Każda matka oferuje coś, czego dzieci potrzebują i do czego rzeczywiście mają prawo.
Oprócz komercyjnego oddzielania dzieci od ich biologicznych rodziców (utrata genetycznej matki) i zadawania pierwotnej rany (utrata matki urodzonej), macierzyństwo zastępcze umożliwia biologicznie nie do pomyślenia opcję celowo pozbawionych matki dzieci – utratę codziennej obecności matki w ich dom. Macierzyństwo zastępcze stało się popularną opcją dla samotnych mężczyzn i par homoseksualnych, z całe konferencje i agencje poświęcone tworzeniu dzieci bez matki. Chociaż geje mogą być dobrymi ojcami, nigdy nie mogą być matką.
Matki zapewniają komfort, opiekę i zaspokojenie potrzeb emocjonalnych, który pochodzi z głębokiego przywiązania wytworzonego początkowo przez ciążę. Według psychoanalityczki Erici Komisar obecność matki jest szczególnie ważna w pierwszych trzech latach życia dziecka. Matki łagodzą niepokój i pomagają regulować emocje dziecka „upewniając się, że ich emocje nie są zbyt wysokie lub zbyt niskie”. [IV]
Matki (i ojcowie) są niezbędne dla zdrowego, wszechstronnego rozwoju dzieci, a celowe odmawianie dzieciom matki jest niesprawiedliwością. Nie tylko matki wyraźnie wpływają na przywiązanie i rozwój dziecka, ale dzieci również pragną macierzyńskiej miłości. Kiedy go brakuje, doświadczają tego, co nazywamy „głodem matki”, nawet jeśli są bardzo kochani przez ojca (ojców):
Moje młode lata były prawie całkowicie pozbawione kobiet. Nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak matka, dopóki nie obejrzałam w szkole „Krainy przed czasem”. Mój 5-letni mózg nie mógł zrozumieć, dlaczego nie mam mamy, której nagle rozpaczliwie pragnąłem. Poczułem stratę. Poczułem dziurę. Gdy dorosłam, próbowałam wypełnić tę dziurę ciotkami, lesbijkami i nauczycielkami mojego ojca. Pamiętam, jak zapytałem moją nauczycielkę pierwszej klasy, czy mogę zadzwonić do jej mamy. Zadałam to pytanie każdej kobiecie, która okazała mi choć trochę miłości i uczucia. To było instynktowne. Pragnąłem matczynej miłości, chociaż kochali mnie moi dwaj homoseksualni ojcowie.
mieszkam z 2 tatusiami…jeden z nich jest moim biologicznym tatą, a drugi nie. Moja biologiczna matka (która dała mojemu ojcu jajeczko na mój poród…) często przychodzi do mojego domu. Ma 38 lat i od dawna jest najlepszą przyjaciółką mojego taty…Chcę nazywać ją moją mamą, ale moi tatusiowie zawsze się wściekają, kiedy próbuję… właściwie już dzwoniłem do jej mamy, kiedy tatusiów nie ma w pobliżu, a ona to lubi… ona i ja mieć ze sobą wiele połączeń.
Jeśli chcemy oszczędzić dzieciom bólu związanego z oszołomieniem genealogicznym (oddzielenie od matki genetycznej), pierwotnej rany (oddzielenie od matki urodzonej) i głodu matki (utrata codziennej obecności matki), będziemy sprzeciwiać się macierzyństwu zastępczemu i upierać się, że z wyjątkiem tragicznych przypadków, wszystkie trzy matki mieszkają w tej samej kobiecie.
Podsumowanie
Dzieci mają prawo do życia oraz prawo do matek i ojców. Macierzyństwo zastępcze narusza te prawa. Dzieci nie są towarem do kupienia, wycinane i wklejane do każdego dorosłego związku. Co więcej, komercyjna separacja dzieci od matek doprowadziła już do: pierścionki sprzedające dzieci, handel, gromadzenie dziecka, z których wszystkie ilustrują istotę macierzyństwa zastępczego: rynek ludzi. Umowy nie tylko muszą pozostać niewykonalne, ale musi to być pierwszy krok do całkowitego zniesienia macierzyństwa zastępczego.
Pytania i odpowiedzi/częste zastrzeżenia
Q: Ale co z rodzicami, którzy muszą adoptować własne biologiczne dzieci?
A: Jeśli zwolennicy stosują ten tok rozumowania, nalegaj, aby tylko pary, które zawsze używają własnych gamet, mogły zatrudniać surogatki. Jednak bardzo szybko przekonasz się, że chcą wszelkich/wszystkie układy, nie tylko biologicznych rodziców. Pytanie, które powinien W odniesieniu do umów o macierzyństwo zastępcze należy zapytać: „Jak dokładnie jest najlepiej zabezpieczony interes dzieci?”
Q: A co z dorosłymi, którzy używają własnych gamet i nie niszczą żadnych zarodków. Czy w takim razie macierzyństwo zastępcze jest w porządku?
A: Jeśli ci, którzy prowadzą proces in vitro, mogą to zrobić w sposób, który nie narusza prawa żadnego poczętego dziecka do życia ani jego matki i ojca, to świetnie. Jest to jednak niezwykle rzadkie, jeśli nie niemożliwe. Z liczby pobranych jaj, czyli około 10 do 15, około 70 do 80 procent zapłodni, a od jednej trzeciej do połowy tych embrionów faktycznie się zagnieździ.
Nawet jeśli przenoszony jest tylko jeden zarodek, co zwykle nie występuje z powodu koszt zapłodnienia in vitro, istoty ludzkie są nadal wcześniej traktowane jako potencjalnie jednorazowe. Nie ma gwarancji, że stworzony embrion pomyślnie się przeniesie i stanie się w pełni rozwiniętym sobą. Życie wyjątkowej osoby jest nadal celowo traktowane jako jednorazowe, niezależnie od tego, czy powstaje jeden embrion, czy dziesięć, a ludzie są zawsze utowarowiani.
Ponadto, jeśli zwolennicy zaprzeczają, że zapłodnienie in vitro, a zatem macierzyństwo zastępcze, są w porządku, jeśli dorośli używają własnych gamet i nie traci się życia, musimy pamiętać, że rana pierwotna jest zawsze ryzyko. Dzieci urodzone z macierzyństwa zastępczego zawsze tracą swoje matki. Podczas gdy niektóre dzieci są oddzielone od swoich rodzących matek z powodu tragedii, celowe zerwanie tej więzi jest niesprawiedliwością.
[I] In 2012, doniesiono, że „ponad 1.7 miliona embrionów przygotowanych w celu pomocy kobietom w zajściu w ciążę zostało wyrzuconych od czasu rozpoczęcia rejestracji 21 lat temu” i że tylko 7 procent embrionów stworzonych w laboratorium jest doprowadzanych do porodu.
[ii] A Badania opublikowane w 2011 ujawnili, że łącznie 1,991 zygot, 2,880 zarodków zamrożonych trzy dni po zapłodnieniu i 503 blastocysty, które były „dobre jakość” zostały rozmrożone. Wskaźnik przeżycia rozmrożonych wyniósł 69% dla zygot, 85% dla trzeciego dnia embrionów i 88% dla blastocyst. Chociaż mają pozornie wysokie wskaźniki sukcesu, odsetek Obawy budzą „dobrej jakości” ludzie, którzy zginęli podczas procesu rozmrażania.
[iii] In 2017, ogólny wskaźnik powodzenia IVF dla kobiet w wieku poniżej 35 lat wynosił 57.4% na cykl, tylko 12% wskaźnik powodzenia dla kobiet w wieku 41-42, a ryzyko poronienia dla kobiet powyżej 40 lat również wzrasta do 50% lub więcej. Singletony poczęte przez IVF są również 2.4 razy częściej umiera, 2.99 razy częściej urodzi się przedwcześnie przed 33 tygodniem i 3.78 razy częściej ma niedowagę. To również zostało znalezione że ryzyko poronienia w singleton ciąże poczęte w wyniku zapłodnienia in vitro jest większe niż ryzyko w przypadku poczęcia spontanicznego singletony.
[iv] Kiedy matki i dzieci są rozdzielone, każde z nich wytwarza więcej hormonu stresu, kortyzolu, powodując niepokój u niemowlęcia lub małego dziecka. Erica stwierdza również, że „obserwowała epidemię dzieci z problemami, u których wcześniej i wcześniej diagnozuje się i leczy ADHD, wczesną agresję i inne zaburzenia behawioralne i społeczne”, w wyniku niezdolności dziecka do regulowania emocji w odpowiedzi na stres w środowisko. Wszystko to jest spowodowane niedostateczną obecnością matki. Z biologicznego punktu widzenia matek i ojców nie można zamieniać. Niemowlęta potrzebują wrażliwej opieki dla rozwoju ich mózgu. Matka jest bardziej wrażliwą wychowawczynią, ponieważ jest bardziej emocjonalnie zainwestowana w swoje dziecko i bardziej zaangażowana w jego bezpieczeństwo i przetrwanie. Jednocześnie inni opiekunowie i ojcowie nie mają takich samych instynktów. „Im bardziej emocjonalnie i fizycznie matka może być obecna dla dziecka w ciągu pierwszych trzech lat, tym większa szansa, że dziecko będzie zdrowe emocjonalnie i psychicznie zdrowe”.
Z niepokojem dowiaduję się o skutkach macierzyństwa zastępczego dla dzieci, zwłaszcza tych, które są pozbawione matki, a zamiast tego mają dwóch ojców. Czy są jakieś badania mające na celu sprawdzenie wpływu na dzieci zastępcze